Śmierć Andrzeja.

Andrzej wpadł pod samochód gdy wracał od lekarza.

Najgorszy dzień na świecie!

Witajcie drogie pandy! :-(
Jestem bardzo smutna ponieważ Andrzej złamał nogę!
Pewno chcecie wiedzieć jak to się stało, prawda? To może ty im opowiesz, Iza?
Z wielką chęcią! A więc to było tak: wyszliśmy wczoraj na dwór żeby pobawić się resztkami śniegu jakie zostały w Warszawie. Biegliśmy przez całe podwórko rzucając w siebie śnieżkami. Nagle Andrzej przewrócił się o zlepiony śnieg leżący na ziemi i złamał nogę!
Nie było to zbytnio miłe lecz niedarłem się na całe osiedle. Ale to nie koniec! Na Panfu też dzieją się same dziwne i straszne rzeczy. Naprzykład to że stoisko z naleśnikami Troya przywędrowało wczoraj na stadion,  dzisiaj pod zamek!
Według mnie to wszytko wina małego Paula. Przecież tylko on ma aż tak potężne moce i tylko on tak bardzo nocha naleśniki Troya! Jak inaczej moglibyśmy wytłuamczyć ślady po naleśnikach prowadzących prosto do jego pokoju?
To naprawde bardzo dziwna i podejrzna sprawa! I czy wiecie co za dzień będzie jutro? Tak, dokładnie! Dzień złotego pakietu i otwartych poziomów! Napewno odrazu rusze swoim autem policyjnym żeby łapać złodziei c całego Panfu. tego dnia będe miał naprawdę dużo roboty!
To dobrze! Przynajmiej będziesz miał jakieś zajęcie, czyż nie?
Tak, z pewnością.A no właśnie! Co do mojej nogi to przecież muszę zaraz jechać na krótką kontrole do lekarza! Pamietasz że obiecałaś mi pojechać ze mną?
Oczywiście że tak! Musimy już kończyć.
Wasza Iza i cierpiący Andrzej.
Trzymajcie się!

Czas na krew!

Witajcie drogie pandy! :-D
A ty co taka ucieszona???
Ponieważ właśnie dzisiaj,zachwile pokaże wam pierwszy odcinek mojego arcydzieła. Oto "Wampirki!":

I jak? Podoba się wam?

I to jak! Śmieszne jest to że twój kolega udawał babcię! :-D

Według mnie to też jest zabawne. Ale są też inne ciekawe rzeczy. Oczywiście nie w tej części, no, ale niestety musimy już kończyć.

Do napisania jeszcze dzisiaj! :-D :-D

Top model

Witajcie drogie pandy!
Właśnie zakończył się konkurs top model odbywający się w mojej chatce. Oto zdjęcie z niego na kturym ja z moimi koleżankami które wygrały machamy wszyskim. Mają one na imię pandunia21 i natii036.

Ładna chatka? Niestety akurat sprzątnełam meble i został tylko czerwony dywan. Ja stoje z prawej, natii w środku, a pandunia z lewej. Następny top model w mojej chatce już dzisiaj o godzinie 16:15. Zbieram pandy w strasznym lesie. Zapraszam wszystkich. Potem zrobie kolejne zdjęcie z wygraną pandą oraz wywiad i wstawie go tutaj. Zapraszam wszytkich.
Wasza Iza.
Trzymajcie się!

Konkurs na blog miesiąca stycznia!

Witajcie drogie pandy!
Na całe szczęscie Andrzej już poszedł do Guliwera i Paula The Kid'a. A ja mam dla was super wiadomość: rozpoczyna się konkurs na blog miesiąca stycznia! Chcemy wystartować więc mamy nadzieję że na nas zagłosujecie i że przejdziemy do następnego etapu! Kto wygra dostanie Lizaka_Najlepszgo_Bloggera!

Ładny, prawda? Max i Ella wybiorą 4-5 najlepszych blogów, a wy zagłosujecie na najlepszy! Zasady głosowania na: http://blog.panfu.pl/
Wasza Iza.
Trzymajcie się!

Olbrzym i trzęsienie ziemi!

Wszystkie pandy, alarm!
A może byś się przywitał?
To nie jest aż tak ważne jak to co zaraz powiem: olbrzym jest na Panfu!
Hahaha! Czyżbyś mówił o Guliwerze?
O kim?
O Guliwerze.
Przecież to aktor filmowy, a nie olbrzym!
Przecież on jest olbrzymem grającym w filmach!
A po co przyjechał na Panfu? Będzie rozdawał autografy?
Robi jakiś eleksir. Ups! To miała być tajemnica. Ale on potrzebuje naszej pomocy! Zbiera zgniłe owoce.
A poco mu one?
Na ten jegoeliksir. Już jutro go zrobi! Jeśli jeszcze mu nie pomogłeś to leć teraz szybkodo dżungli. Ale nie wiem czy wiesz, że w mieście przy stoisku z naleśnikami było trzęsienie ziemi. Biedny Troy tak się przestraszył, że aż nie chciał się puścić prętu który podtrzymuje jego stoisko.

I co chwile powtarzał to samo: Ba-ba-baby...
Dlaczego akurat "Baby"?
Potem dopiero mi wyjaśnił że to był Paul The Kid trzęsący jego stoiskiem. Jak widać bardzo lubi naleśniki. Max i Ela zanieśli mu naleśniki, a on wtedy podniósł swoimi rękami wszystkie zabawki w powietrze.

Czy jego moce wracają?
Bardzo to możliwe. Ty też lepiej zanieś mu naleśnika to zobaczysz.
Wasza Iza i Andrzej.
Trzymajcie się!

Wampirki i nowy filmik.

Hejka czadowe pandy!
Iza zaraz do mnie przyjdzie bo narazie jest na obiedzie w chatce swojej babci. Byliśmy sprawdzić co się dzieje na wulkanie. Niestety bez skutecznie. :-( Gdy spojrzeliśmy przez teleskop widzieliśmy tylko galaktykę, dżungle oraz spadające gwiazdy. Oczywiście na zapominając o chmurach! A może ten statek już gdzieś wylądował? Albo się gdzieś rozbił? Lub poprostu od nas odleciał? No albo się gdzieś przeteleportował? Mamy teraz więcej pytań niż odpowiedzi. To straszne! O, właśnie idzie Iza.
Witajcie drogie pandy!
Cześć Iza.
Hejka Andrzej! Co tam słychać?
Właśnie mówiłem pandom o tym co rześmy odkryli.
A ja właśnie przychodzę ze wspaniałom nowinom! Zaraz pokażemy kolejny filmik o Panfu!
Filmik o Panfu? A co to takiego?
Kiedyś już puszczałam taki filmik. Robiłam go razem z pomocom wielu pand. Wtedy miałam jeszcze innom nazwe pandy. Zaraz puszcze wam wszystkim najnowszy nie nakręcony przezemnie.
A skąd się biorą takie filmiki?
Ambitne pandy kręcą je gdy mają za dużo wolnego czasu. Wszystkie filmy wrzucają na Youtube.
No to pokaż nam ten film!
Dobrze, już dobrze no! A oto i on:

Łoł! To jest naprawde niesamowity teledysk! Rzeczywiście robią je ambitne pandy!
Widzisz! A ja chce pokazać ich talent światu! I mam jeszcze jeden news! Już niedługo na Youtube pojawi się film mój, mojego kolegi i mojej koleżanki pod tytułem "Wampirki".
Nieźle! Nakręcasz własne filmy? Ty jesteś niesamowita!
Dziękuje. Ale musimy już kończyć.
Pa! wasza Iza i Andrzej!
Trzymajcie się!

Świeże naleśniki i przybysze z kosmosu!

Hejka czadowe pandy!
Zgadnijcie co się stało! No, Andrzej. Ty też!
Nie mam pojęcia.
No to może w takim razie ja wszystkim wyjaśnie. A więc to było tak: poszłam sobie do miasta na pyszne lody truskawkowe. Gdy przechodziłam obok skrzynki na listy zobaczyłam ogromną ilość pand stojących obok lodziarni. Raptem jakiś naleśnik spadł mi prosto na głowe! Szybko przepchałam się przez tłum pand i r zauważyłam coś niezwykłego! Tuż obok lodziarni stała budka z naleśnikami, a za ladą Troy!

W dodatku nad nim wisiał wielki pomarańczowy zegar! Gdy z nim porozmawiałam wytłumaczył mi że to zegar odliczający czas do bitwy na naleśniki!
Ale fajnie! A skąd naleśnik wziął się na twojej głowie?
Raz na godzine można rzucić gdziekolwiek naleśnikiem. Ale gdy jest bitwa na naleśniki można je rzucać cały czas!
To ja chyba też muszę spróbować. Do zobaczenia!
Andrzej zaczekaj!
Co się stało?
Gdy byłam dzisiaj z samego rana na wulkanie i oglądałam gwiazdy przez teleskop to zauważyłam dziwny, mały statek kosmiczny z jedną osobą na pokładzie! To było straszne!
Co? U nas na Panfu? Przecież dokładnie tak samo było z Nui i Trawui! Czyszbyśmy znowu mieli przyjaciół z innej planety?
Niewiem lecz to bardzo możliwe! Musimy jak najszybciej to sprawdzić! Idziesz ze mną?
Z wielką chęcią! Tylko obiecaj mi jedno. Odrazu potem pójdziemy na naleśniki!
No dobra!
Pa! Wasza Iza i Andrzej!
Trzymajcie się!

Przepraszam(y)!

Witajcie drogie pandy!
Mam nadzieję że nie jesteście na mnie źli. A jeżeli tak to wytłumacze wam, dlaczego tak długo nie pisałam? Mama wogule nie pozwalała mi usiąść przy komputerze! A jak mogłam to tylko przez pół godziny! Ledwo zdążyłam wejść na Panfu, a zaraz już musiałam odejść od komputera! Naprawde bardzo mi przykro. Ale przejdźmy już do rzeczy. A oto krótki spis najnowszych rzeczy na Panfu:
1.Igloo znikneło z dżungli.
2.Kamaria wróżyła nam przyszłość z wosku.
3.Fajerwerki wystrzeliwały w powietrze.
4.Wybudowano nowy taras zamkowy.
5.Wybudowano lodowisko.
6.Max i Ella dostali wiadomość od Smashing Pancakes że przyjedzie do nas Troy.
Dużo się działo prawda? Oczywiście we wszystkim musieliśmy pomóc. A teraz czas na najważniejsze! Jak zapewne zauważyliście w tytule "Przepraszam(y)!" dodałam w nawiasie literkę "y". Otóż wyjaśnie wam dlaczego. A więc dzisiaj przyjechał do mnie mój kolega. Powiedział mi że czytał mojego bloga i że on także gra na Panfu! Więc ja się go zapytałam czy nie chciał by prowadzić ze mną bloga? I on odpowiedział że by chciał! Więc przedstawie wam go, ale najpierw chcę coś z wami uzgodnić. Ja będe pisała na fioletowo, a on na zielono. A teraz poznajcie go: oto Andrzej. Ma prawie 10 lat czyli o rok młodszy odemnie.
Hejka czadowe pandy! Jak już Iza wam powiedziała mam na imię Andrzej i mam prawie 10 lat. Bardzo mi miło będzie pisać razem z nią bloga. Mnie bardzo zasmuciła ta przerwa gdy nic nie pisała, i dlatego też właśnie postanowiłem ją odwiedzić.
Tak. To dopiero było gdy usłyszałam jego głos gdy dzwonił dzwonkiem! O godzinie 20:00 spotkanie ze mną na serwerze pandachewan w strasznym lesie dnia 19 stycznia 2011. Niestety Andrzeja nie będzie ponieważ gdzieś idzie.
Jak ja nienawidze dentysty!
Ja też. Akurat moja mama poszła i trzeba jej założyć koronkę!
O jejciu! Biedna jest ta twoja mama. Współczuje jej.
Ona mówi że ją to nie boli! No, ale w każdym razie musimy już kończyć. A czy wy lubicie dentyste? Napiszcie w swoich komentarzach!
Pa! Wasza Iza i Andrzej.
Trzymajcie się!